Spotkanie zaczęliśmy od wspólnych zabaw i przygotowania poczęstunku. Po wypiciu pysznej lemoniady mamy Szymona i skosztowaniu przekąsek, byliśmy gotowi do pracy. Na początek poszliśmy zobaczyć szklarnię, w której Pani Sylwia uprawia sałatę, pomidory, ogórki itp. Następnie przygotowaliśmy narzędzia, wybraliśmy rośliny do sadzenia i poszliśmy na pole :). Grządki przygotowali dla nas

Państwo Siemienowicz, za co bardzo dziękujemy. Uczniowie pracowali przy grządkach w drużynach. Każda drużyna miała opiekuna-rodzica. Po posadzeniu wszystkie rośliny zostały obficie podlane. Dopilnował tego Mateusz, który z wielkim zaangażowaniem biegał z konewką nawet wtedy, gdy już wszyscy się bawili. A zabawy było co nie miara. Część osób budowała domki z kartonów, niektórzy bawili się z psem, grali w planszówki, strzelali do tarczy, leniuchowali w hamaku, układali klocki lego itp.Drugim ważnym punktem spotkania była wizyta w gospodarstwie rolnym po sąsiedzku. Gospodarz doił krowę prosto do kubeczków, które to później opróżniali uczniowie i rodzice.

Potem oglądaliśmy małe kotki i króliki. Po powrocie wspaniałe mamy przygotowały pyszne kanapki, które w cieniu brzozy dzieci pałaszowały z wielkim apetytem. Potem zrobiło się na około pół godziny całkiem cicho. Dzieci tworzyły dwa duże domy z kartonów. eden był dziewczyn z łóżkami, kocami i całą masą maskotek. Drugi "bunkier" z surowym wyposażeniem należał do chłopców. Trzecim punktem programu były warsztaty robienia kulek z gliny z nasionami kwiatów. I do tych warsztatów przystąpili najwytrwalsi :)